Czasy podstawowki, na lekcji religii...
Samotny swiat Choc za mna czasu szmat Choc wokół tylu ludzi Choc serce już się budzi Sam na sam z umysłem Chyba tlenem się zachłysnę Chce lubianym być I ze soba się nie kryc Liryczny poeta Nie znasz człowieka Nie oceniaj samym okiem Bo możesz zdziwic się potem Pozory myla I to bardzo często Zycie jest tylko chwila A pomysłów w nim na gesto Rozum jest niewazny Bo serce na pierwszym miejscu Bez znaczenia innych slowa Sam pomagam swemu szczesciu Bez afiszu I zbędnych komentarzy Bez glosnego krzyku Bo malo kto zajarzy Co we mnie siedzi Rozumiem tylko ja Co mi w duszy gra Nie powiedza żadne slowa…
|