Totalny spontan... Szczerość do bólu...
Mam w sercu nas, wielką miłość w duszy.
Części Ciebie we mnie już nikt nie naruszy.
Mogę podjąć kroki, których już nikt nie cofnie.
To wszystko z myślą o tym, byś była koło mnie.
Nikt nie zrobi tego za nas, razem musimy chcieć,
Jesteśmy w tym sami, czy nadal chcesz mnie mieć?
Tylko czekam na znak, kocham, zobaczysz…
Potrzebujemy tylko czasu, by sobie wybaczyć…
Jak mogę zacząć naszą miłość od nowa?
Jak zdusić pioruny i burzę zastopować?
Jak się pozbyć strachu i zaryzykować?
Jak znów mam Cię zdobyć? Będę próbował…
Żyję dla Ciebie, nadal wierzę i ufam.
Jesteś jedyną, innych pragnień nie mam…
Zatracam się, lecz posiadam życia sens,
Jesteś nim Ty, Ty wszystkim dla mnie jesteś…
Offline